Małgorzata
Zięba: Witaj Bernardetto! Cieszę się, że
zgodziłaś się opowiedzieć o Twojej przygodzie ze Szkołą Profesjonalnego Coachingu. Ile czasu minęło od zakończenia szkoły?
Bernadetta Gilarska |
Bernadetta Gilarska: Szkołę skończyłam w listopadzie
2013 r.
MZ: Dlaczego postanowiłaś się zapisać do
szkoły, na co liczyłaś?
BG: Chciałam zdobyć solidne podstawy
merytoryczne i umiejętności potrzebne do prowadzenia coachingu. Przy wyborze
szkoły kierowałam się zasadą – „minimum koniecznej teorii, a
maksimum praktyki”.
MZ: Oczekiwania zostały spełnione?
BG: Pod tymi względami szkoła spełniła moje oczekiwania.
Otrzymałam to czego chciałam a nawet więcej :)
MZ: Powiedz coś więcej o tym
"więcej" :)?
BG: Szkoła przyczyniła się do mojego rozwoju.
Rozwinęłam się na wielu płaszczyznach. W płaszczyźnie edukacyjnej zdobyłam wiedzę
i umiejętności z zakresu różnorodnych metod wykorzystywanych w coachingu. Jeśli
chodzi o płaszczyznę społeczną, to poszerzyłam swoje umiejętności komunikacyjne
i interpersonalne. Co do sfery emocjonalnej, to pogłębiłam swoją uważność i samoświadomość
w kontekście relacji z innymi i samą sobą. Warto dodać, że oprócz wymienionych
walorów Szkoła dała mi wiele wspaniałych przeżyć, łez wzruszenia i łez śmiechu :).
MZ: Czy coś Cię zaskoczyło, czegoś nie
przewidziałaś?
BG: Nie przewidziałam tego, że przeżyję taki
wzmacniający i prawdziwy kontakt z ludźmi z grupy i dostanę tyle wartościowych
informacji zwrotnych na temat mojej pracy coachingowej i siebie samej.
MZ: Dodatkowa wartość?
BG: Tak, największą wartością byli ludzie –
koleżanki i koledzy z grupy oraz trenerzy, od których bardzo dużo się
nauczyłam.
MZ: A jak oceniasz Szkołę teraz, kiedy
jesteś już absolwentką? Jak ją wspominasz i czy byś ją poleciła?
BG: Szkoła Profesjonalnego
Coachingu to wspaniała, niezapomniana podróż, w trakcie której przeszłam wewnętrzną przemianę, doświadczyłam zmiany coachingowej na sobie
i odkryłam jak wiele może dać człowiek. Poznałam tu wartościowych i świadomych
ludzi, którzy towarzyszyli mi w tej podróży. Trenerzy
inspirowali do zmiany, do kreatywności, do poszerzenia perspektywy i do
otwartości. Bardzo chętnie dzielili się swoją wiedzą i bogatym doświadczeniem.
Bezcenne! Z całego serca polecam.
MZ: Wiele absolwentów szkoły mówi, że ich
życie zmieniło się na lepsze. Ty też mówiłaś przed chwilą o wewnętrznej
przemianie, zmianie na sobie. Opowiesz o tym?
BG: Coaching i praca nad sobą zmieniły mój
sposób myślenia i działania co przełożyło się na moje życie osobiste i
zawodowe. Poszerzyłam swoje umiejętności komunikacyjne i interpersonalne. Zdecydowanie lepiej radzę sobie z przeszkodami wykorzystując narzędzia wspierające mnie do
efektywnego działania. Generalnie podniosła się jakość mojego życia. Przyszłam do Szkoły w momencie gdy
byłam na rozdrożu i czułam się zagubiona, następnie przeszłam trudny i zarazem
rozwijający czas własnej przebudowy siebie, a wyszłam ze Szkoły z poczuciem, że
stworzyłam się na nowo. Dokopałam się do źródła
własnej mądrości i siły, doceniłam swoje zasoby i zaakceptowałam siebie taką jaka jestem, z całym
swoim bogactwem inwentarza. Dzięki temu odzyskałam wewnętrzny spokój i uwierzyłam w siebie.
MZ: Ciekawi mnie czy zdarzały się trudne
momentu podczas trwania szkoły?
BG: Tak. Sprawdziłam co stoi na mojej drodze
i przeszkadza w osiągnięciu czego pragnę czyli zmierzyłam się ze swoimi
ograniczającymi przekonaniami i lękami. Musiałam
także przełamać trudności natury fizycznej. Mam na myśli bóle kręgosłupa czy
zmęczenie.
MZ: Coaching chyba sporo Ci dał? Czym jest
teraz dla Ciebie?
BG: Coaching to moja
pasja, która daje mi poczucie ogromnej satysfakcji. Daje mi też poczucie, że to
co robię ma sens. To właśnie coaching pozwolił mi skonsolidować moje
zdolności, umiejętności i doświadczenia, jakie zdobyłam w czasie życia
zawodowego i osobistego.
MZ: Czym się zajmujesz? Działasz w obszarze
coachingowym ?
BG: Pracuję w dziale personalnym w
korporacji. Jestem członkiem Klubu Izby Coachingu i
współpracuję z Dolnośląskim Oddziałem Izby Coachingu. Prowadzę sesje
indywidualne z zakresu life coachingu i career coachingu. Od marca tego roku jestem w programie
szkoleniowo-coachingowym STARTUJ JAKO COACH! Małgosi Żukowskiej.
Przygotowuje mnie do prowadzenia własnego biznesu coachingowego. Pozwolił mi
wreszcie określić z kim chcę pracować i w czym pomagać.
MZ: A z kim chcesz pracować i w czym
pomagać :)?
BG: Chcę pracować z kobietami, które czują się zagubione w pracy i życiu oraz zapominają o sobie chcąc sprostać wysokim oczekiwaniom innych i samej siebie. Chcą odnaleźć w sobie siłę i wszelkie umiejętności do działania by uwierzyły w swoje możliwości. Pragnę im pomóc w odszukaniu drogi do prawdziwej siebie i znalezieniu klucza do swojego osobistego i zawodowego rozwoju wykorzystując swoje mocne strony i talenty, a także zrealizowaniu się w życiu i pracy zgodnie z własnymi pragnieniami i wartościami.
MZ: Brzmi świetnie! Chyba nie muszę pytać... ale zapytam :):
czy gdybyś raz jeszcze mogła podjąć decyzję o rozpoczęciu SPC, to czy byś to
zrobiła?
BG: Myślę, że tak.
MZ: Dziękuję za rozmowę i życzę
dalszych sukcesów coachingowych i nie tylko!
UWAGA! XX edycja Szkoły Profesjonalnego Coachingu rusza 22 listopada.2014! Zapraszamy [klik]
***************************************************************************************************
Małgorzata Zięba - koordynator Szkoły Profesjonalnego Coachingu, certyfikowany coach, psychodietetyk.
Bernardetta Gilarska - absolwentka Szkoły Profesjonalnego Coachingu (edycja XIV), certyfikowany coach. www.zmieniajsie.com
UWAGA! XX edycja Szkoły Profesjonalnego Coachingu rusza 22 listopada.2014! Zapraszamy [klik]
***************************************************************************************************
Małgorzata Zięba - koordynator Szkoły Profesjonalnego Coachingu, certyfikowany coach, psychodietetyk.
Bernardetta Gilarska - absolwentka Szkoły Profesjonalnego Coachingu (edycja XIV), certyfikowany coach. www.zmieniajsie.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz