czwartek, 30 stycznia 2014

Kilka słów o asertywności...

Już w ten weekend w naszym Instytucie odbywają się warsztaty dotyczące asertywności. Temat, jak się zdaje, interesujący dla wielu. Dlaczego? Z czego wynika brak pewności siebie? Brak umiejętności odmawiania? Czy przypadkiem brak asertywności nie jest zakamuflowaną formą niskiej samooceny? 

Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania zapraszamy do nas na Powroźniczą, już w najbliższą sobotę (1.02.2014) na godz. 9.30. A dla tych którzy już nie mogą się doczekać warsztatów oraz wszystkich zainteresowanych, krótki wywiad z naszą prowadzącą - Marią Krzemień. 

******************************************************************************************

Basia: Czy mogłabyś nam podać swoją własną, krótką definicję asertywności? 

Maria Krzemień: Oczywiście. W wielkim skrócie asertywność to świadomość poczucia własnej wartości i życie nią na co dzień.

B: W świadomości wielu ludzi funkcjonuje przekonanie, że asertywność to umiejętność powiedzenia "nie". Czy asertywność odnosi się wyłącznie do komunikacji?

M: Gdzież tam! Odnosi się praktycznie do każdej dziedziny życia. Tak na prawdę to po prostu termin psychologiczny na określenie zupełnie naturalnego i codziennego zjawiska, jakim jest życie według własnego Ja - a więc wiem, kim jestem i jakie są moje pragnienia, prawa, możliwości, ograniczenia.

B: Dlaczego tyle osób jest zainteresowanych tematem asertywności? 

M: Bo w gruncie rzeczy chodzi tu o temat spójności wewnętrznej, życia w zgodzie ze samym sobą. Kiedy żyjesz wbrew sobie, życie zaczyna przypominać odgrywanie narzuconych ról. Czasem narzucają nam je inni, ale nie raz my sami je na siebie nakładamy.

B: Czy brak asertywności to nie to samo co niska samoocena?

M: Równanie jest obustronne - niska samoocena równa się nieasertywność, nieasertywność równa się niska samoocena. Jak dla mnie zawsze przyczyną nieasertywności jest jakiś poziom niskiej samooceny- albo w formie dewaluowania swojej wartości, albo w formie niepewności, czy daną potrzebę mogę realizować, tak jak chcę.

B: Na koniec, może chciałabyś coś dodać od siebie? Warto być asertywnym?:)

M: Pewność siebie to wolność. Więc warto. :)


Sami widzicie - warto - zatem pamiętajcie:
Warsztaty "PEWNOŚĆ SIEBIE I ASERTYWNOŚĆ"
- najbliższa sobota - 1. 02.2014 - start: godz. 9.30.

Do zobaczenia!



Maria Krzemień - psycholog i trener rozwoju osobistego, autorka warsztatów rozwojowych "Składanki".

1 komentarz:

  1. Mam wrażenie, że zgubił się bardzo ważny aspekt asertywności. Życie zgodnie z własnym ja to tylko połowa aspektu. Chodzi o to, aby swoje potrzeby starać się godzić z prawami innych. Asertywność nie istnieje w oderwaniu od relacji z innymi. Życie zgodnie z własnymi zasadami, ale w izolacji od innych ludzi to izolacja właśnie, a nie asertywność.

    OdpowiedzUsuń